Stanowczo tak. Wszak w odwrotnym wypadku pary nie decydowałyby się w ogóle na taki krok. Zawsze istnieje realne ryzyko, że ktoś może przyłapać nas na igraszkach albo podglądać. To właśnie dlatego wiele par decyduje się na sex w miejscu publicznym. Może to być winda, park, las bądź każde inne miejsce, w jakim będziemy pozornie sami.
W końcu każdy może się nagle zjawić. Nie musi to jednak oznaczać, że tak się stanie. Jednak bardzo podniecające jest właśnie to ryzyko, a nie fakt, że ktoś nas przyłapuje, gdy przykładowo oglądamy seks tv. W związku z tym nie można tego uznać za zboczenie i dziwactwo. Każdy powinien spróbować takiego podniecającego ryzyka, a na pewno zrozumie co w tym tak interesuje wiele par.
Niekiedy jest to sposób nie tylko na przelotne albo jednorazowe urozmaicenie życia seksualnego, jednakże czymś co często gości w takim życiu. Może być to po prostu sposób na jeszcze bardziej kuszące przeżycia i doznania powiązane ze strefą porno. Warto jednak w takiej sytuacji zmieniać miejsca publiczne by nie znudził nam się ten rodzaj terenowego seksu.
źródło: pornole.org.pl