Bardzo wiele osób uważa, że stosunek przerywany jest jedną z lepszych form antykoncepcji. Nie tracimy w ten sposób przyjemności z seksu bo nie trzeba zakładać prezerwatyw, a do tego jest to bezpłatna forma antykoncepcji. O prezerwatywach możemy zapomnieć w przypadku stosowania tabletek antykoncepcyjnych, jednak ich cena jest wysoka, a do tego potrzebna jest regularna wizyta u lekarza. Dlaczego jednak sex przerywany nie jest dobrą formą zapobiegania ciąży?
Na wstępie warto pominąć rzecz oczywistą, czyli to że zwyczajnie mężczyzna może nie zdążyć z wyciągnięciem swojego członka z pochwy. Zaaferowani seksem i podnieceni możemy stracić kontrolę nad sobą i „nieszczęście” wtedy murowane. Problem polega jednak na tym, że przed głównym wytryskiem często dochodzi do tzw. kropelkowania. Dlatego branże produkujące filmy porno zabezpieczają aktorów na wszelkie możliwe sposoby.
Na sekundy przed wytryskiem mogą wydostać się już pierwsze kropelki spermy, bardzo drobne, o których nie mamy nawet pojęcia. Choć dawka nasienia jest minimalna to wcale nie oznacza, że nie może dojść tutaj do zapłodnienia. To główna przyczyna dla której seks przerywany po prostu nie jest dobrym sposobem na antykoncepcję. Warto w dni płodne oglądać sex filmy i zaspokoić się tylko ręką swojej dziewczyny, a nie jej pochwą.
Źródło: darmowe randki